Witam, odkąd mam to auto co jakiś czas były problemy z wrzucaniem biegu wstecznego na postoju, jednak problem ograniczał się do ponownego wciśnięcia sprzęgła, wówczas było ok. Podobnie, czasami nie chciał się wysprzęglić 1 bieg, również pomagało puszczenie i wciśnięcie sprzęgła. Jednak teraz wsteczny nie chce w ogóle wejść, lewarek nie chce pójść nawet odrobinę do góry od pozycji lewo-środek, wcześniej szedł przynajmniej do połowy i nie chciał dojść do samego końca. Pozostałe biegi chodzą tak jak trzeba. Jakieś pomysły?
Jezeli zarowno z jedynka jak i wstecznym masz problem to moze jakis problem ze sprzeglem ? Dzieje sie cos oprocz tego ? Wysoko bierze, slizga? jaki przebieg na tym sprzegle ? pomyslalem tez o wodziku ale nie jestem w stanie stwierdzic czy to moze miec wplyw tylko na wsteczny i jedynke
Z jedynką to się prawie nie zdarza. Wsteczny też może z 5 razy w ciągu 4 lat, ale teraz to już nic nie pomaga. Sprzęgło jest ok, nie ślizga, dobrze łapie, jedynka się aktualnie wbija bezproblemowo, tak tylko wspomniałem, że coś takiego kiedyś miało miejsce.
PS. Z tego co kiedyś czytałem bodajże tu na forum to sprzęgło w AGR jest nie do zajechania. Mam nadzieję, że to prawda i problem jest bardziej błachy
Iwan89 przerabiałem ten problem w tym samym silniku.
Otwórz komorę silnika pod filtrem powietrza zobaczysz mechanizm wybierania biegów - ruszająca się podkowa. W AGR-rze znajduje się tam plastikowy element w formie prostokątu w środku którego jest nit. Gdy jest wyrobiony będą problemy z wbiciem biegu wstecznego.
Aby dokonać diagnozy poproś kogoś aby próbował wbić wsteczyn a ty obserwuj jak zmienia się położenie mechanizmu. Jak dobrze pamiętam wsteczny jest maksymalnie do dołu i w lewo. Podczas wbijania możesz pomóc ręką poprzez dociśnięcie Przeciwwagi ( taki odlew stalowy u góry) do dołu - Uwaga koniecznie na wyłączonym silniku lub wciśniętym sprzęgle !!!
Jeżeli po odpaleniu bieg będzie prawidłowo wbity to nie ma problemu ze sprzęgłem. Wystarczy wymienić tą prowadnicę lub dokonać roznitowania i wstawić nowy plastik.
10 minut roboty nie więcej. Moim zdaniem na 99 % problemem jest mechanizm wybierania.
Jeżeli bedziesz miał jakieś pytania, to postaram się pomóc.
Część o której mówie oznaczona jest zieloną strzałką. Dostępna tylko w ASO na zamówienie cena około 110 PLN. ( ale można to samemu zrobić, stosująć plastik z Audi A3 jak dobrze pamiętam koszt 7 PLN).
Kurcze, mam wrażenie, że u mnie wygląda to jakby inaczej:
Jutro dokładnie sprawdzę i poszukam tego elementu, bo teraz już jest zbyt ciemno
Odnośnie próby diagnozy to wygląda to tak, że obserwowałem działanie mechanizmu i pomogło mocne dociśnięcie tego metalowego elementu u góry, chyba przeciwwagi(jak wspomniałeś). Byłem też u mechanika, ale on nic konkretnego nie jest w stanie powiedzieć. Na następny dzień problem wrócił, także dociśnięcie pomaga na krótko. Czy po takiej diagnozie jest duże prawdopodobieństwo, że to ta część która była problemem u phrix-a?
Jutro dokładnie sprawdzę i poszukam tego elementu, bo teraz już jest zbyt ciemno
Odnośnie próby diagnozy to wygląda to tak, że obserwowałem działanie mechanizmu i pomogło mocne dociśnięcie tego metalowego elementu u góry, chyba przeciwwagi(jak wspomniałeś). Byłem też u mechanika, ale on nic konkretnego nie jest w stanie powiedzieć. Na następny dzień problem wrócił, także dociśnięcie pomaga na krótko. Czy po takiej diagnozie jest duże prawdopodobieństwo, że to ta część która była problemem u phrix-a?
kolego ta czesc o kturej pisze prix nazywa sie zabierak , mozna sprobowac wyregulowac polozenie zabieraka, dobre efekty daje tez nasmarowanie plastikowej oski zabieraka smarem silikonowym
phrix podeślij proszę numer katalogowy, z góry dzięki.
[ Dodano: Sro 15 Sty, 14 11:07 ]
Słuchajcie, proszę Was o pomoc bo całkiem już zdurniałem. Tym autem jeździ teraz głównie mój ojciec i jeszcze nie naprawiliśmy tego wstecznego. Wczoraj jechał o podobno przestały mu wchodzić biegi, spalanie pokazywało 100/100 i zapaliła się kontrolka braku paliwa. Pojechał do mechanika i podobno uwalona skrzynia biegów. No, ale do tej pory oprócz wstecznego pracowała nienagannie, także jestem w lekkim szoku. Czy te objawy dotyczące spalania to potwierdzają?
Komentarz